Edukacja finansowa w szkole, czyli „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”
Zacząłem się zastanawiać, skąd w Polsce wzięły się takie problemy finansowe, z którymi na co dzień musimy się mierzyć. Dlaczego Polacy mają długi? Dlaczego nie oszczędzają? Dlaczego chętnie biorą kredyty? Dlaczego nie potrafią zadbać o swoją emeryturę i w ogóle o tym nie myślą?
Z ciekawości zacząłem analizować podstawę programową w klasach 1-3, a potem dalej, aż do gimnazjum (tak wiem, gimnazjum już nie ma), którego podstawa programowa była dla mnie całkowitym zaskoczeniem. Chciałbym wam przybliżyć nieco, czego uczy się dzieci w Polsce.
Klasy I – III
W klasach 1-3 poruszane są takie obszary wiedzy:
- Edukacja polonistyczna;
- Edukacja matematyczna;
- Edukacja społeczna;
- Edukacja przyrodnicza;
- Edukacja plastyczna;
- Edukacja techniczna;
- Edukacja informatyczna;
- Edukacja muzyczna;
- Wychowanie fizyczne;
- Edukacja językowa. Język obcy nowożytny;
- Edukacja językowa. Język mniejszości narodowej lub etnicznej;
- Edukacja językowa. Język regionalny ‒ język kaszubski;
- Etyka.
Mogę zrozumieć, że nie ma tu edukacji finansowej sensu stricte i oczywiście upatrywałem się podstaw finansów w dziale edukacja matematyczna. Jednak jedyne co znalazłem (poza dodawaniem, odejmowaniem, itd.) związane z sytuacjami życiowymi, w których może przydać się wiedza matematyczna to:
„Uczeń: wykonuje obliczenia pieniężne; zamienia złote na grosze i odwrotnie, rozróżnia nominały na monetach i banknotach, wskazuje różnice w ich sile nabywczej”
Można powiedzieć, że jest to jakiś początek. W końcu czego możemy wymagać od 7-9 latków? Przejdźmy więc nieco dalej. Do klas IV – VIII.
Klasy IV – VIII
W klasach IV-VIII obowiązują następujące przedmioty:
- język polski;
- język obcy nowożytny;
- drugi język obcy nowożytny;
- muzyka;
- plastyka;
- historia;
- wiedza o społeczeństwie;
- przyroda;
- geografia;
- biologia;
- chemia;
- fizyka;
- matematyka;
- informatyka;
- technika;
- wychowanie fizyczne;
- edukacja dla bezpieczeństwa;
- wychowanie do życia w rodzinie;
- etyka;
- język mniejszości narodowej lub etnicznej;
- język regionalny – język kaszubski.
Nie będę oceniał tego zestawu, ponieważ nie mam kompetencji w tym zakresie. Skupiam się tylko i wyłącznie na edukacji finansowej, która w tym przypadku oczywiście powinna się znaleźć moim zdaniem w sekcji matematyka.
W klasach IV – VIII główne obszary w ramach matematyki to:
- Sprawność rachunkowa.
- Wykorzystanie i tworzenie informacji.
- Wykorzystanie i interpretowanie reprezentacji.
- Rozumowanie i argumentacja.
Szczegółowo dla klas IV – VI:
- Liczby naturalne w dziesiątkowym układzie pozycyjnym.
- Działania na liczbach naturalnych.
- Liczby całkowite.
- Ułamki zwykłe i dziesiętne.
- Działania na ułamkach zwykłych i dziesiętnych.
- Elementy algebry.
- Proste i odcinki.
- Kąty.
- Wielokąty, koła i okręgi.
- Bryły.
- Obliczenia w geometrii.
- Obliczenia praktyczne.
- Elementy statystyki opisowej.
- Zadania tekstowe.
Szczegółowo dla klas VII-VIII:
- Potęgi o podstawach wymiernych.
- Pierwiastki.
- Tworzenie wyrażeń algebraicznych z jedną i z wieloma zmiennymi.
- Przekształcanie wyrażeń algebraicznych. Sumy algebraiczne i działania na nich.
- Obliczenia procentowe.
- Równania z jedną niewiadomą.
- Proporcjonalność prosta.
- Własności figur geometrycznych na płaszczyźnie.
- Wielokąty.
- Oś liczbowa. Układ współrzędnych na płaszczyźnie.
- Geometria przestrzenna.
- Wprowadzenie do kombinatoryki i rachunku prawdopodobieństwa.
- Odczytywanie danych i elementy statystyki opisowej.
- Długość okręgu i pole koła.
- Symetrie.
- Zaawansowane metody zliczania.
- Rachunek prawdopodobieństwa.
Widzimy tu już nieco bardziej skomplikowane obliczenia oraz oczywiście duży skok, jeżeli chodzi o wiedzę z zakresu matematyki i obliczeń. Mimo tego, że dzieci w klasach IV – VIII zdobywają, można śmiało powiedzieć „duży zastrzyk” wiedzy, to nadal nie porusza się tematu finansów, ekonomii ani przedsiębiorczości. Wydaje mi się, że dzieci na tym etapie wiedzą, jak liczyć i znają różne metody obliczeniowe, jednak nie do końca wiedzą, jak można je wykorzystać w codziennym życiu.
Jedyne co moim zdaniem może się przydać stricte w obliczeniach codziennych, np. na zakupach, znalazło się w obszarze proporcjonalność prosta i brzmi tak:
„Uczeń: wyznacza wartość przyjmowaną przez wielkość wprost proporcjonalną w przypadku konkretnej zależności proporcjonalnej, na przykład wartość zakupionego towaru w zależności od liczby sztuk towaru, ilość zużytego paliwa w zależności od liczby przejechanych kilometrów…”
Uważniejsi czytelnicy mogli jednak zauważyć obszar o nazwie obliczenia praktyczne. Nie ukrywam, że miałem wielką nadzieję na znalezienie tam wzmianki na temat finansów. Niestety okazało się nieco inaczej.
Obliczenia praktyczne – Uczeń:
- interpretuje 100% danej wielkości jako całość, 50% – jako połowę, 25% – jako jedną czwartą, 10% – jako jedną dziesiątą, 1% – jako jedną setną części danej wielkości liczbowej;
- w przypadkach osadzonych w kontekście praktycznym oblicza procent danej wielkości w stopniu trudności typu 50%, 20%, 10%;
- wykonuje proste obliczenia zegarowe na godzinach, minutach i sekundach;
- wykonuje proste obliczenia kalendarzowe na dniach, tygodniach, miesiącach, latach;
- odczytuje temperaturę (dodatnią i ujemną);
- zamienia i prawidłowo stosuje jednostki długości: milimetr, centymetr, decymetr, metr, kilometr;
- zamienia i prawidłowo stosuje jednostki masy: gram, dekagram, kilogram, tona;
- oblicza rzeczywistą długość odcinka, gdy dana jest jego długość w skali oraz długość odcinka w skali, gdy dana jest jego rzeczywista długość;
- w sytuacji praktycznej oblicza: drogę przy danej prędkości i czasie, prędkość przy danej drodze i czasie, czas przy danej drodze i prędkości oraz stosuje jednostki prędkości km/h i m/s.
Pomijając procenty, nie ma tu nic co mogłoby się wpisywać w edukację finansową. Choć moim skromnym zdaniem, w klasach IV – VIII dzieci o wiele częściej używają pieniędzy np.: na zakupy w sklepiku szkolnym, aniżeli obliczają „drogę przy danej prędkości i czasie…”.
Gimnazjum
Wiemy, że gimnazja w Polsce zlikwidowano. Nie omieszkałem jednak sprawdzić, czy były jakieś różnice pomiędzy szkołą podstawową, a gimnazjum.
Ku mojemu zaskoczeniu, w gimnazjum realizowano poza przedmiotami wymienionymi powyżej, przedmioty m.in. takie jak:
- Filozofia.
- Podstawy przedsiębiorczości.
- Ekonomia w praktyce (jako przedmiot uzupełniający!).
Podstawy przedsiębiorczości oczywiście wziąłem pod lupę, a tam obszary takie jak:
- Człowiek przedsiębiorczy.
- Rynek – cechy i funkcje.
- Instytucje rynkowe.
- Państwo, gospodarka.
- Przedsiębiorstwo.
- Rynek pracy.
Niesamowite! Dla mnie to absolutnie obowiązkowy przedmiot. Zobaczcie tylko, czego młodzi uczyli się w gimnazjum!
W ramach przedmiotu podstawy przedsiębiorczości, uczeń:
- zna korzyści wynikające z planowania własnych działań i inwestowania w siebie;
- analizuje przebieg kariery zawodowej osoby, która zgodnie z zasadami etyki odniosła sukces w życiu zawodowym;
- podejmuje racjonalne decyzje, opierając się na posiadanych informacjach, i ocenia skutki własnych działań;
- zna prawa konsumenta oraz wymienia instytucje stojące na ich straży;
- przedstawia zasady składania reklamacji w przypadku niezgodności towaru z umową;
- odczytuje informacje zawarte w reklamach, odróżniając je od elementów perswazyjnych;
- wskazuje pozytywne i negatywne przykłady wpływu reklamy na konsumentów;
- rozróżnia czynniki wytwórcze (praca, przedsiębiorczość, kapitał, ziemia i informacja) i wyjaśnia ich znaczenie w różnych dziedzinach gospodarki;
- wymienia podstawowe cechy, funkcje i rodzaje rynków;
- wyjaśnia okrężny obieg pieniądza w gospodarce rynkowej;
- charakteryzuje czynniki wpływające na popyt i podaż;
- rozróżnia formy i funkcje pieniądza;
- wyjaśnia rolę, jaką w gospodarce pełnią instytucje rynkowe: bank centralny, banki komercyjne, giełda papierów wartościowych, fundusze inwestycyjne, firmy ubezpieczeniowe, fundusze emerytalne;
- oblicza procent od kredytu i lokaty bankowej, ocenia możliwość spłaty zaciągniętego kredytu przy określonym dochodzie;
- wyjaśnia mechanizm funkcjonowania giełdy papierów wartościowych na przykładzie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie;
- rozróżnia formy inwestowania kapitału i dostrzega zróżnicowanie stopnia ryzyka w zależności od rodzaju inwestycji oraz okresu inwestowania;
- oblicza przewidywany zysk z przykładowej inwestycji kapitałowej w krótkim i długim okresie;
- charakteryzuje system emerytalny w Polsce i wskazuje związek pomiędzy swoją przyszłą aktywnością zawodową, a wysokością emerytury;
- analizuje oferty banków, funduszy inwestycyjnych, firm ubezpieczeniowych i funduszy emerytalnych;
- wymienia i charakteryzuje ekonomiczne funkcje państwa;
- opisuje podstawowe mierniki wzrostu gospodarczego;
- wymienia źródła dochodów i rodzaje wydatków państwa;
- wyjaśnia wpływ deficytu budżetowego i długu publicznego na gospodarkę;
- charakteryzuje narzędzia polityki pieniężnej;
- identyfikuje rodzaje inflacji w zależności od przyczyn jej powstania oraz stopy inflacji;
- sporządza projekt własnego przedsiębiorstwa oparty na biznesplanie;
- rozróżnia podstawowe formy prawno – organizacyjne przedsiębiorstwa;
- omawia zasady pracy zespołowej i wyjaśnia, na czym polegają role lidera i wykonawcy;
- omawia cechy dobrego kierownika zespołu;
- omawia etapy realizacji projektu oraz planuje działania zmierzające do jego realizacji;
- charakteryzuje czynniki wpływające na sukces i niepowodzenie przedsiębiorstwa;
- omawia mierniki i skutki bezrobocia dla gospodarki oraz sposoby walki z bezrobociem;
- wyszukuje oferty pracy, uwzględniając własne możliwości i predyspozycje;
- przygotowuje się do rozmowy kwalifikacyjnej i uczestniczy w niej w warunkach symulowanych;
- charakteryzuje różne formy wynagrodzeń i oblicza swoje wynagrodzenie brutto i netto;
- wypełnia deklarację podatkową PIT, opierając się na przykładowych danych;
- rozróżnia zachowania etyczne i nieetyczne w roli pracodawcy i pracownika;
- wyjaśnia zjawisko mobbingu w miejscu pracy oraz przedstawia sposoby przeciwdziałania.
Ta lista robi wrażenie!
Jak widać, można dzieciaki uczyć rzeczy ważnych, przydatnych, życiowych i bardzo, ale to bardzo istotnych i niezbędnych do odnalezienia się na rynku pracy, a co za tym idzie w społeczeństwie ludzi dorosłych. Dla mnie powyższa lista była szokiem! Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Żeby jednak nie było tak kolorowo to powiem wam, że jeszcze większym szokiem, tylko już w sensie negatywnym tego słowa, jest fakt, że po zmianie gimnazjum na szkołę podstawową, przedmiotu podstawy przedsiębiorczości nie ma, a co za tym idzie cała powyższa lista – poszła w odstawkę.
TEGO NIE MA W PODSTAWIE PROGRAMOWEJ!
Dla mnie to skandal i rozbój w biały dzień!
To, że zlikwidowano gimnazja, nie oznacza, że dzieci nie powinny się uczyć podstaw przedsiębiorczości! Naprawdę, czy to się będzie nazywało podstawy przedsiębiorczości, finansów, czy podstawy dorosłego życia to sprawa drugorzędna. Ważne, żeby dzieciaki taką wiedzę zdobywały. Jak kiedyś ocenią opłacalność swoich decyzji? Jak podejmą decyzję, gdy przyjdzie im wziąć kredyt hipoteczny? Skąd będą wiedziały, jakie ryzyko niesie ze sobą inflacja, albo zmienna stopa procentowa? To tylko kilka pytań, na które nie będą znały odpowiedzi, jeżeli nie będą się uczyć podstaw ekonomii.
Te dzisiejsze dzieci, kiedyś będą kierowały naszym Państwem! Będą podejmowały ważne decyzje ekonomiczne, które będą miały wpływ na całe społeczeństwo, również na nas! Nie lekceważmy tego.
Jeżeli masz dziecko w klasie IV-VIII, zapytaj je o przedmioty, które są realizowane w szkole. Zainteresuj się swoim dzieckiem i jego przyszłością. Im szybciej pojmie jak działa rynek, tym szybciej i łatwiej się na nim odnajdzie, a co za tym idzie, będzie sobie lepiej radziło w życiu.
A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Czy edukacja finansowa powinna być przedmiotem w szkołach podstawowych?
Więcej na temat podstawy programowej znajdziecie na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej.