Zdolność kredytowa – czym jest i jak o nią zadbać?

Damian Gołębiewski/ 21 maja, 2019/ BIK, Ekonomia, Finanse osobiste, Inne/ 2 comments


Zdolność kredytowa jest tematem przewodnim dzisiejszego wpisu, który jest kontynuacją pierwszego z serii BIK – co warto wiedzieć?

W tym wpisie odpowiemy sobie na pytania:

  • Czym jest zdolność kredytowa?
  • Jak poprawić swoją zdolność kredytową?

Człowiek zdolny, to inaczej człowiek, który ma predyspozycje do łatwego przyswajania różnych umiejętności. W dużym uproszczeniu to taki człowiek, któremu łatwo przychodzi zrobienie czegoś, w czym inni mają trudności.

Czym jest zdolność kredytowa?

Jak już się dowiedzieliśmy, zdolność to możliwość zrobienia czegoś „wyjątkowego”. Tak samo jest ze zdolnością kredytową. Zdolność kredytowa, to nic innego jak możliwość spłaty zaciągniętych zobowiązań kredytowych w terminach określonych w umowie, wraz z odsetkami.

Brzmi dumnie, prawda? 😉

Weźmy pod lupę to zagadnienie. Skąd niby bank wie, czy jesteś zdolny do spłacania swoich zobowiązań wraz z odsetkami, a do tego terminowo?

Tak naprawdę, to bank tego nie wie na 100 %, ponieważ tego nie wie nikt! Jednak ma narzędzia, które pozwalają mu oszacować Twoje możliwości.

Analiza zdolności kredytowej

Bank nie da nikomu kredytu na ładne oczy i od tego trzeba zacząć. Zanim dostaniesz w banku kredyt, musisz przejść pozytywnie weryfikację analityka.

Analityk dostaje od banku informację o tym, jaką kwotą kredytu jesteś zainteresowany, ale również:

  • Ile zarabiasz;
  • Jakie są Twoje miesięczne wydatki (czynsz, prąd, gaz, itd.)
  • Jaka jest wysokość aktualnie spłacanych przez Ciebie kredytów;
  • Limity kart kredytowych, limity w rachunku;
  • Rodzaj umowy (o pracę, zlecenie, dzieło);
  • i kilka innych informacji.

Na podstawie tych danych, analityk oblicza Twoją zdolność kredytową. Bierze pod uwagę Twoje zarobki, wydatki i patrzy, czy kwota raty nie będzie dla Ciebie zbyt dużym obciążeniem. Jeżeli wszystko będzie się „spinało” liczbowo, to prawdopodobnie kredyt będzie Ci przyznany. To jednak jest dopiero połowa analizy i jest to tzw.: Analiza ilościowa.

Drugi etap weryfikacji to Analiza jakościowa

W tym przypadku analityk razem z poprzednimi danymi analizuje jeszcze takie aspekty jak:

  • Wiek;
  • Stan cywilny;
  • Status mieszkaniowy, majątkowy;
  • Wykształcenie;
  • Staż pracy, wykonywany zawód, stanowisko;
  • Liczbę osób na utrzymaniu;

A dodatkowo to, o czym była mowa w pierwszym wpisie cyklu! Historię kredytową – czyli to, jak sumiennie spłacałeś swoje zobowiązania. Czy wywiązywałeś się z nich terminowo, czy jednak miałeś jakieś opóźnienia. Jeżeli wszystko spłacałeś terminowo i masz „predyspozycje”, to kredyt oczywiście powinieneś otrzymać bez problemu.

Nie tak łatwo


Bank jak widzimy, nie ryzykuje za bardzo i nie daje pieniędzy każdemu. Wbrew obiegowej opinii, wcale nie tak łatwo dostać kredyt. Trzeba się wykazać sumiennością i dbałością o swoje finanse, a poza życiem zawodowym, zadbać należy również o życie prywatne.

Jeżeli bierzesz ślub z czwartą żoną i płacisz alimenty piątce dzieci z poprzednich związków, to nawet jeśli nieźle zarabiasz, możesz mieć problemy z otrzymaniem kredytu. Oczywiście przykład skrajny i mało prawdopodobny, jednak możliwy!

Oczywiście wiek, stan cywilny i wykształcenie również są ważnymi aspektami, które mogą działać na naszą korzyść lub nie. Jeżeli jesteś młody, w wieku 20-24 lat, masz żonę i wykształcenie zawodowe lub średnie to oczywiście otrzymasz niższy kredyt niż Twój rówieśnik – kawaler z wyższym wykształceniem. Oczywiście to, że masz żonę i „słabsze” formalne wykształcenie nie oznacza, że będziesz mniej sumienny, czy mniej zarabiający niż Twój rówieśnik, ponieważ może być wręcz przeciwnie, jednak statystycznie to Twój oponent ma lepsze predyspozycje do lepszej pracy w przyszłości, wyższych zarobków i mniejszych problemów ze spłatą zobowiązań.

Dobrze, ale poza tym wszystkim na pewno są sposoby, aby poprawić swoją zdolność kredytową. Przecież nie będziemy się rozwodzić, aby wziąć kredyt, albo specjalnie iść na studia, aby mieć wyższe wykształcenie do kredytu!

Co możemy zrobić?

Jak poprawić swoją zdolność kredytową?

Wcześniej wspomnieliśmy sobie o tym, jakie czynniki mają wpływ na ocenę naszej zdolności kredytowej w oczach analityka. Oczywiście możemy na większość z tych czynników wpłynąć i je poprawić.

Mówi się, że wiek to tylko liczba i coś w tym jest, jednak w ocenie banku tej liczby raczej nie „poprawimy”. Skupmy się więc na tych, które poprawić możemy:

Wydatki

Bank zadaje pytanie: „Jakie są Pana stałe obciążenia miesięczne, typu prąd, gaz, itd.?”. Podajemy kwotę naszych miesięcznych obciążeń z tego tytułu. Oczywiście możemy na tę kwotę wpłynąć, ograniczając wydatki i opłaty stałe, co automatycznie zwiększy naszą zdolność kredytową. Sposobów na takie oszczędności nie będziemy dzisiaj poruszać, ale w przyszłości na pewno się na blogu pojawią.

Umowa i dochody

Często słyszymy o umowach „śmieciowych”, czyli cywilnoprawnych. Są to umowy, które w oczach banku punktowane są niżej, a wszystko z tego powodu, że taką umowę można rozwiązać w każdej chwili i bez większych problemów i możesz za chwilę zostać bez pracy. To oczywiście ma wpływ na zdolność kredytową, dlatego warto, jeżeli masz taką możliwość, ubiegać się u pracodawcy o umowę o pracę. W przypadku umowy o pracę, jesteś w pewnym sensie „chroniony” prawem pracy. Obowiązują Cię okresy wypowiedzenia itd., które dają szansę na znalezienie pracy w trakcie okresu wypowiedzenia i utrzymanie ciągłości zatrudnienia.

Oczywiście najlepiej oceniana jest umowa o pracę na czas nieokreślony, tzw. „umowa na stałe”. W dzisiejszych czasach nie trudno o taką umowę, jednak nadal spotykam się u siebie w pracy z dużą ilością umów cywilnoprawnych. Ważna jest również wysokość dochodów. Często jest tak, że umowy cywilnoprawne oferują większe dochody, co zwiększa naszą zdolność kredytową, jednak z drugiej strony obniżają nam zdolność formą zatrudnienia. Dlatego warto zadbać o wysokie dochody i umowę o pracę, na to masz realny wpływ i możesz poprawić w ten sposób swoją zdolność kredytową.

Okres kredytowania i raty

Jeżeli zaciągasz kredyty, ale wiesz, że za chwilę będziesz potrzebował kolejnego kredytu, warto wybrać dłuższy okres kredytowanie i raty stałe. Mimo, że dłuższy okres i równe raty zwiększają koszt całkowity kredytu, to niższa rata zwiększa zdolność kredytową i pozwala na zaciągnięcie równolegle kolejnego zobowiązania. W większości przypadków i tak można kredyt spłacać wcześniej i pożegnać się z kredytem wcześniej – do czego oczywiście zachęcam.

Towarzysz życia, rodzina

Wyżej wspomniany przykład z żoną, nie koniecznie musi oznaczać, że zdolność będzie niższa niż w przypadku kawalera, a wszystko zależy od tego, czy żona pracuje i czy zaciąga kredyt razem z nami. Jeżeli kredyt będzie wspólny, to dochody żony zwiększą naszą zdolność. Do kredytu wspólnego możemy przystąpić również z kimś z rodziny, a w niektórych bankach również z formalnie obcą osobą.

Historia kredytowa

Jest to kluczowy czynnik wpływający na naszą zdolność kredytową i o ten aspekt należy szczególnie zadbać. Jak to zrobić, opisywałem w pierwszym wpisie z serii, który znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że zdolność kredytowa i historia kredytowa to odmienne zagadnienia jednak ściśle ze sobą związane.

Podsumowując

Możemy się z tym wszystkim zgodzić lub nie, jednak trzeba przyjąć to z pokorą, ponieważ tak już jest. Nikt w banku nie ma szklanej kuli i nie przewidzi co się stanie, tak samo jak my. Analitycy opierają się na danych, które przedstawiamy i wyciągają na ich podstawie wnioski. Trzeba się liczyć z tym, że nasza sytuacja prywatno-zawodowa ma ogromny wpływ na naszą zdolność kredytową. Jednak nie należy z tego powodu powstrzymywać ważnych decyzji życiowych, takich jak ślub, czy potomstwo 😉 bowiem są w życiu ważniejsze sprawy niż kredyt.

A jeżeli ciekawi Cię jaką masz zdolność kredytową, to możesz użyć kalkulatora na stronie bankier.pl – lub zwyczajnie klikając tutaj.

Share this Post

2 Comments

  1. Dlatego polecam młodym ludziom brać nie duże rzeczy na raty, ale konsekwentnie spłacać.
    Pomaga to w budowaniu dobrej historii kredytowej.

    1. Dziękuję za komentarz! Ważne, aby wszystko robić z głową 😉

Leave a Reply