Budżet domowy – Excel, Aplikacja, Kartka papieru… Co to jest? Dlaczego warto go prowadzić?
Budżet domowy to temat, który wybraliście w głosowaniu na moim instastory. Jeżeli Ty również chciałbyś mieć wpływ na to, co pojawia się na blogu to serdecznie zapraszam Cię na Instagram’a i Facebook’a. Tam co jakiś czas daję wam możliwość wyboru tematu, jaki będzie poruszany na blogu. Dzisiaj padło na budżet domowy. Wiele osób na widok słowa budżet, zaczyna myśleć o jakichś skomplikowanych obliczeniach i nudnym spisywaniu wydatków, ale za chwilę postaram się rozwiać wasze obawy.
Pierwszy z serii Budżet domowy
Dzisiejszy wpis otwiera serię #Bużetdomowy i jest swoistym wstępem do całego procesu, który wspólnie przejdziemy. Kolejne wpisy będą odkrywały przed wami etapy tworzenia budżetu domowego. Budżet domowy to stosunkowo proste narzędzie, jednak dobre przygotowanie wymaga dosyć obszernego omówienia, dlatego rozdzielimy to na kilka wpisów, które będą w miarę moich pisarskich umiejętności spójne i ułożone w logiczną całość. Nie chciałbym was od razu zniechęcić. Dlatego dzisiaj bardzo delikatnie.
Zacznijmy od tego, czym w ogóle jest budżet domowy?
Nie będę tu przytaczał jakichś naukowych definicji, tylko wyjaśnię wam to prostymi słowami. Budżet domowy to drogowskaz, który pokazuje Twoim pieniądzom, gdzie mają się udać. Taki drogowskaz może przybierać różne formy. Mogą to być:
– kartka papieru
– arkusz Excel
– dokument programu Word lub innego edytora tekstu
– aplikacja do budżetowania
– i inne.
Bez względu na to, jaką formę przybierze, jego zadaniem (a w zasadzie naszym) jest ustalenie, gdzie i na co mają zostać wydane, zaoszczędzone lub zainwestowane pieniądze. Jeśli nadal tego nie rozumiesz, to postaram się to zobrazować.
W bardzo dużym uproszczeniu – wystarczy, żebyś na kartce papieru spisał wszystkie wydatki, jakie czekają Cię w przyszłym miesiącu/tygodniu, (na początek nie więcej niż 10 kategorii: Jedzenie, Transport, Higiena, Zdrowie, Ubrania, itd.) policzył, ile pieniędzy planujesz przeznaczyć, na każdą kategorię (właśnie po to spisuje się wydatki). Jeżeli widzisz, że pieniędzy nie wystarczy, to masz jasny sygnał, że z czegoś trzeba zrezygnować. Jeżeli widzisz, że masz więcej niż potrzebujesz, to również masz jasny sygnał, że możesz te pieniądze zaoszczędzić. Jak już to wszystko zaplanujesz, należy jedynie kontrolować, czy przeznaczasz swoje pieniądze na to, co planowałeś oraz czy Twój plan się nie „rozjeżdża”.
Budżet domowy to nie tylko spisywanie wydatków
Sporo osób myśli, że prowadzenie budżetu domowego polega na spisywaniu wydatków i analizowaniu tego, co się stało. Bardzo szybko powiem Ci, że to nieprawda. Budżet domowy dotyczy przyszłości, którą ustalamy w oparciu o przeszłość, którą już poznaliśmy. Dzięki spisywaniu wydatków wiemy, co się stało z naszymi pieniędzmi, a budżet domowy to ustalenie co chcemy, aby pieniądze robiły w przyszłości. Dzięki temu, to Ty kontrolujesz swoje pieniądze, a nie pieniądze kontrolują Ciebie.
Budżet ułatwia kontrolę finansów i pozwala na redukowanie niepotrzebnych wydatków do względnego minimum.
Rola spisywania wydatków w budżetowaniu
Spisywanie wydatków to czynność dla wielu nudna i czasochłonna. Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ przy dzisiejszym ogromie spraw i możliwości, mamy masę ciekawszych rzeczy do roboty. Nie ma sensu oceniać tej czynności, bo to na pewno nam nie pomoże w rozpoczęciu budżetowania. Spisywanie wydatków to podsumowanie przeszłości, to archiwum tego, co już się wydarzyło. Ogromna zaleta spisywania wydatków jest taka, że dzięki danym pozyskanym w ten sposób, możemy ustalić, ile pieniędzy będzie nam potrzebne w przyszłym miesiącu na konkretne kategorie wydatków. Poza tym spisywanie wydatków świetnie pokazuje, ile i na co dokładnie wydaliśmy pieniądze. Zadaj sobie szczere pytanie:
Czy wiem naprawdę, ile dokładnie wydałem w zeszłym miesiącu na jedzenie?
Zakładam, że nie będziesz w stanie odpowiedzieć dokładnie na to pytanie. Możliwe, że jakoś po swojemu to kalkulujesz w głowie i wydaje Ci się, że wiesz. Jednak rzeczywistość naprawdę wygląda inaczej. Możesz to sprawdzić, spisując swoje wydatki przez chociażby jeden tydzień. Zachowuj się tak jak zwykle, tylko sprawdź, ile wydałeś. Założę się, że wyniki Cię zaskoczą i być może zmobilizują do dalszego działania.
Spisywanie wydatków pozwala zdecydowanie łatwiej i z większą precyzją ustalić plan wydatków na przyszły miesiąc. Jest nieodłącznym elementem tworzenia budżetu domowego. Choć można planować swoje wydatki „na oko”, to zdecydowanie polecam wam spisywanie wydatków. Ta czynność, choć z pozoru nudna i niepotrzebna, daje realne korzyści i trzeźwe spojrzenie na nasze finansowe zachowanie. Żeby nieco przybliżyć wam ten temat, polecam wam zapoznanie się z tymi wpisami:
Dlaczego warto prowadzić budżet domowy?
Prowadzenie budżetu domowego niesie za sobą cały szereg korzyści. Przede wszystkim, daje Ci kontrolę nad tym, co się dzieje z Twoimi pieniędzmi. Po wprowadzeniu budżetu domowego, żadna złotówka nie zniknie Ci z portfela niezauważona.
Jednak to nie wszystko, budżet domowy:
– Dodaje pewności siebie;
– Pozwala zaoszczędzić pieniądze, bez względu na to, ile zarabiamy;
– Pomaga w planowaniu dużych domowych wydatków;
– Ułatwia podejmowanie kluczowych decyzji finansowych;
– Jest pierwszym krokiem do zapanowania nad finansami osobistymi.
Korzyści oczywiście można mnożyć, ale nie chodzi o to, żeby powiedzieć, że budżet to obowiązek, że bez tego nic w finansach nie osiągniemy. Chodzi o to, że budżet domowy to jedno z bardzo prostych do zrozumienia i łatwych do wprowadzenia narzędzi, które dają dużą kontrolę nad tym, co dzieje się z naszymi pieniędzmi. Wyobraź sobie, że masz proste narzędzie do tego, aby kontrolować swoją sylwetkę i masę ciała. Czy nie chciałbyś z niego skorzystać?
Przejmij odpowiedzialność
Cele finansowe to takie same, jak każde inne cele, które sobie stawiamy. Mimo to, większość ludzi nie określa sobie celów finansowych. Nie wiem czym jest to spowodowane. Dla mnie to podstawa, ponieważ do większości planów życiowych będą nam potrzebne pieniądze. Dlatego przejmij odpowiedzialność za swoją sytuację materialną i najlepiej od dziś zacznij budżetowanie.
Możesz zacząć od zaplanowania budżetu albo od spisywania wydatków. Ewentualnie możesz poczekać i razem ze mną i innymi czytelnikami wspólnie stworzymy pierwszy budżet domowy. Wybór nie ma znaczenia, ważne, aby zacząć coś w tym kierunku robić. Naprawdę wystarczy poświęcić 10-15 minut na finanse dziennie, aby odczuć znaczącą różnicę. Jeżeli będziesz potrafił zorganizować swój budżet i będziesz pilnował realizacji, to gwarantuję Ci, że efekty tych działań przekroczą Twoje najśmielsze oczekiwania.
Budżet to świetne narzędzie do planowania celów finansowych, ale również idealne narzędzie naprowadzające. Dzięki niemu wiemy, czy nasze działania doprowadzą nas do celów, które sobie założyliśmy.
Nie zniechęcaj się
Dużo osób się załamuje, gdy zaplanuje sobie swój pierwszy budżet, a na koniec miesiąca okaże się, że wszystko się „rozjechało” i każda kategoria wygląda inaczej niż było w planach. Wtedy część osób myśli, że to w ogóle nie ma sensu, bo życie jest nieprzewidywalne i nie da się przewidzieć swoich wydatków. To prawda, że wszystkiego nie da się przewidzieć, ale zdecydowaną większość już tak. Co więcej, dzięki solidnemu przygotowaniu budżetu, będziemy w stanie wygospodarować takie nadwyżki finansowe, które pozwolą nam sfinansować nagłe przypadki z odłożonych wcześniej pieniędzy.
Podsumowując
Budżet domowy to narzędzie do kontroli finansów osobistych, które może przyjmować różne formy od papierowej po elektroniczną. Budżet domowy to nie tylko spisywanie wydatków. Spisywanie wydatków pomaga w prowadzeniu budżetu domowego. Budżet domowy pozwala dążyć do finansowych celów i pokazuje, czy zmierzamy w dobrym kierunku.
Dzisiaj chciałem Ci przedstawić ogólny zarys, idee i zalety budżetowania. W kolejnych wpisach zaczniemy rozkładać budżet na czynniki pierwsze i razem stworzymy pierwszy budżet.
PODZIEL SIĘ SWOJĄ HISTORIĄ
Wiem, że część z was prowadzi budżety domowe. Proszę was, abyście w komentarzu poniżej podzielili się swoją historią z innymi czytelnikami. Znam wiele przykładów tego, jak budżet pozwolił ludziom odetchnąć i ile naprawdę fajnych historii kryje się za tym skromnym narzędziem, jednak o wiele lepiej niż moje pisanie przemawia do innych to, gdy sami piszecie o własnych doświadczeniach.
Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielicie się poniżej swoją historią 😉