5 prostych prawd finansowych, bez których ani rusz!
Dzisiaj początek marca i tak jak obiecywałem zaczynamy intensywniejsze pisanie! Teraz na blogu będą pojawiały się 2 wpisy tygodniowo! Zauważyłem, że intensywniejsze pisanie przekłada się na większą ilość odwiedzin, a to znak dla mnie, że interesują was treści, które udostępniam 🙂 Serdecznie wam za to dziękuję i zaczynamy marzec od pięciu prostych prawd.
Ale o co chodzi?
Wiele osób uważa, że wie jak postępować z pieniędzmi i nie potrzebuje się w tym temacie edukować. Wszystko rozumiem i nawet nie będę takich osób przekonywał, bo tylko głupiec jest przekonany, że pozjadał wszystkie rozumy i wie wszystko najlepiej, a jak mawiał W. Cejrowski: „Z głupkami nie warto rozmawiać”. Nie zrozumcie mnie źle – nie chcę nikomu dogryzać. Ten wpis poświęcam kilku prostym sprawom, ale tak prostym, że wiele osób o nich po prostu zapomina. Coś jak z dietą. Niby wiesz, że jedzenie typu fast food nie jest dla Ciebie zdrowe i negatywnie wpływa na Twoją wagę, ale jak już jesteś w MC Dolnad’s… 😉
Dlatego, ku przypomnieniu i pokrzepieniu waszych finansowych serc! Pięć najbardziej banalnych z banalnych prawd:
1. Wydawaj mniej niż zarabiasz
Wiadome prawda? Właśnie takie miało być, ale teraz odpowiedz sobie sam przed sobą. Czy nie kupiłeś nigdy niczego na kredyt? Nie pożyczałeś nigdy pieniędzy? Czy zawsze wystarcza Ci na bieżące wydatki, a nawet zostaje? Pytań może być dużo, ale wszystko sprowadza się do prostej zasady. Wydawaj mniej niż zarabiasz, to pozwoli Ci zbudować fundusz awaryjny i finansową poduszkę bezpieczeństwa. Jeżeli nie wiesz co to fundusz awaryjny, ani finansowa poduszka bezpieczeństwa to zostań ze mną na blogu – wkrótce się dowiesz. Także pamiętaj: wydawaj mniej niż zarabiasz!
2. Każdą pożyczkę trzeba spłacić
Kolejny banał, co nie? Jednak nie każdy o tym pamięta, ponieważ w Polsce nadal jest spora liczba osób zadłużonych. Nasza finansowa świadomość się zwiększa, ale to nie zmienia faktu, że długi w naszym kraju to ogromny problem. Każdy kredyt ma to do siebie, że raz zaciągnięty nie da o sobie zapomnieć dopóki go całkowicie nie spłacisz. Należy o tym pamiętać, a najgorsze co możesz zrobić, to spłacać kredyt kolejnym kredytem tzw. rolowanie długu. Pisałem o wychodzeniu z długów jakiś czas temu. Na dole zamieszczam kilka wpisów na ten temat.
Masz długi? Koniecznie przeczytaj te wpisy:
-
Pożegnaj długi, nie bądź uroboros!
-
Pokonać długi… Cz.1: Czyli jak w nich nie utonąć?
-
Pokonać długi… Cz. 2: Tworzymy skuteczny plan!
3. Oszczędzając zapewniasz sobie bezpieczeństwo i spokojną głowę
Większość osób, które znam podchodzi do oszczędzania z dystansem. Nie chodzi mi o to, że nikt nie oszczędza, ale bardziej o to, że jest to oszczędzanie bardziej na zasadzie „O! Nie wydałem wszystkiego? Spoko”. Oszczędzanie powinno być tak samo ważne jak mycie zębów. Prawdopodobnie każdy z was wie, że jeżeli nie będzie mył zębów to prędzej czy później przyjdzie mu się zmierzyć z nieprzyjemnym bólem i często sporym wydatkiem. To samo jest z oszczędzaniem. Jeżeli będziesz je ignorował, to jak tylko pojawi się jakiś niespodziewany wydatek (naprawa samochodu, czy awaria pralki) to nagle Twoja fasada dobrobytu zniknie jak fatamorgana. Oszczędności dają spokój i pewność siebie. Dzięki oszczędnościom możesz np. z większą swobodą udać się z pytaniem do szefa o podwyżkę 🙂
4. Zarobki – wydatki = oszczędności
Apropos szefa i pracy. Pracujesz = zarabiasz. Zarabiasz to wydajesz, ale jak wydajesz to pamiętaj o punkcie nr 1! Ponieważ to co Ci zostanie to będą Twoje oszczędności, a z pkt 3. dowiedziałeś się jakie korzyści to ze sobą niesie. Więc pamiętaj, wydawaj mniej niż zarabiasz, a będziesz miał oszczędności i święty spokój. Wyobraź sobie tylko sytuację: stać Cię na wszystko czego potrzebujesz, a do tego masz spory zapas gotówki w banku. Fajnie prawda? Pewnie, że fajnie. Zwróć uwagę, że aby to osiągnąć wystarczy pamiętać i trzymać się tych kilku prostych prawd!
5. Nie chowaj w skarpetę
Wróćmy do naszej wizji z pkt 4. Mamy górę oszczędności w skarpecie, ale zaraz, zaraz… tamte oszczędności były w banku! Bystre oko! 😉 Dokładnie tak, oszczędności nie należy trzymać w skarpecie. Musisz wiedzieć jedno: nie tylko Ty musisz pracować! Pracować mogą również Twoje pieniądze, a niestety w skarpecie może być im ciężko. Jeżeli nie masz jeszcze dużej wiedzy nt finansów to najbezpieczniej będzie, jeżeli pieniądze będziesz trzymał na zwykłym koncie oszczędnościowym. Tutaj możesz sprawdzić, które konto będzie się najlepiej opłacać:
A Ty, jakie masz zasady?
Zasady wypisane powyżej to oczywiście tylko kropla w morzu dobrych praktyk finansowych. Założę się, że znasz jeszcze kilka takich zasad. Jeżeli tak jest, to proszę Cię podziel się nimi w komentarzu! Chciałbym, aby czytelnicy tego bloga również dzielili się swoją wiedzą. Nie ma nic lepszego, niż wsparcie drugiego człowieka, dlatego wspierajmy się nawzajem.
Podsumowując
Poznałeś dzisiaj, albo przypomniałeś sobie 5 prostych prawd na temat finansów osobistych. Finanse wbrew pozorom to nie tylko liczby, procenty i tabelki. To przede wszystkim rutyna i konsekwencja w działaniu. Coś jak trening na siłowni, tu nie ma szybkich efektów, ale trzymając się podstawowych zasad po pewnym czasie uzyskasz imponujące rezultaty. Dlatego nie poddawaj się, bądź wytrwały, a Twoja cierpliwość na pewno się opłaci.
Niezmiennie zapraszam Cię do zapisu na newsletter i na facebooka!